Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2017

Miss Spoconego Podkoszulka - kilka słów o "After. Płomień pod moją skórą"

Tytuł: „After. Płomień pod moją skórą” Autor: Anna Todd Wydawnictwo: Znak Rok wydania: 2014   Uwaga, uwaga! Ogłaszam Miss Spoconego Podkoszulka! Wygrywa „After. Płomień pod moją skórą”. Przeczytałam tę książkę (Tak. Przeczytałam. Całe 561 stron.) w ramach bookathonowego wyzwania „Zła książka”. Nad wieloma książkami się rozczulałam, zachwycałam i zachęcałam do przeczytania. Czas na krytykę.   Książka opowiada o Tessie, która rozpoczyna swoją naukę w college’u i tam poznaje buntowniczego chłopaka – Hardina, w którym się zakochuje. Koniec. Cała fabuła. Jak oceniam książkę? Jeszcze nigdy się tak nie uśmiałam, ponieważ według mnie ta książka jest pełna absurdów i jest po prostu słaba. Dziękuję, dobranoc.   No dobrze, ale o co chodzi z tym podkoszulkiem? Zacznijmy od początku. Książka ta powstała na podstawie fanfiction o członku zespołu One Direction – Harry’m (i cytując Pawła Opydo – patrona tego wyzwania – „Harry – Hardin. Subtelne.”). Zacznijmy od tego, że nie j

Nadludzkie geny - kilka słów o "Helisie"

Tytuł: „Helisa” Autor: Marc Elsberg Wydawnictwo: W.A.B. Rok wydania: 2017   Brawa! Brawa dla Marca Elsberga! Ten autor po raz kolejny stworzył bardzo dobrą powieść. Może nie jest tak doba jak „Blackout”, ale zdecydowanie trzyma się na wysokim poziomie.   „Helisa” rozpoczyna się w momencie nagłej i niespodziewanej śmierci sekretarza stanu Stanów Zjednoczonych, którą obserwujemy z perspektywy Jessici – jego współpracownicy. Wraz z grupą ludzi będzie musiała znaleźć przyczynę i sprawcę śmierci, ponieważ nie był to zgon z przyczyn naturalnych. W międzyczasie zostajemy zaznajomieni z obecną sytuacją gospodarki roślin uprawnych na świecie i ich niezwykłą odpornością. Jednak największą uwagę skupiamy na Helen i Gregu. To zwykłe małżeństwo starające się o dziecko. Ich jedynym marzeniem jest, żeby urodziło się całe i zdrowe. Sytuacja zmienia się, kiedy dostają możliwość zaprojektowania sobie dziecka. Wtedy pojawiają się wątpliwości. Zastanówcie się przez chwilę, co byście zr