Ostatni dzień maja, więc pora na podsumowanie miesiąca. Do podsumowania maja dorzucam też końcówkę kwietnia. :) Chcę, żeby to podsumowanie było krótkie i zwięzłe, więc zacznijmy. Długo się zbierałam, ale dzięki namowie kilku osób, zdecydowałam się założyć tego bloga i bardzo się cieszę, że to zrobiłam. Blog powstał 26 kwietnia 2017 r. i od tamtego dnia zdążyło się pojawić kilka postów. Pierwszym z nich była relacja ze spotkania z Samanthą Shannon, ponieważ było tak wspaniale, że chciałam się z kimś podzielić spostrzeżeniami i tak oto powstało „Okiem Lilith”. Jeżeli ktoś jeszcze nie czytał tej relacji, a ma ochotę to odsyłam was tutaj . Pojawiły się cztery recenzje „kilka słów o…”: "Fangirl" "Rywalki" "Siedem sióstr" "Gdzie jest skrzynia z karabinami?" Wśród nich pojawiła się moja pierwsza recenzja książki od autora oraz jedna pełna seria powieści. Napisałam też jedną recenzję, w której wspominam "Blackout...